Artykuł Partnera.
Nowoczesna technologia, sztuczna inteligencja czy niestabilna sytuacja na świecie to jedne z czynników, które powodują bardzo szybki postęp w kierunku zautomatyzowanej wojny. Drony czy oprogramowania do geolokalizacji to tylko przykłady współpracy i powiązań między dużymi firmami technologicznymi, a kompleksami wojskowo-przemysłowymi. W tym artykule przyjrzymy się temu, jak wygląda obecna, ogólna sytuacja i jakie kierunki przybiera rozwój w przemyśle militarnym.
Rola ustnego tłumacza wojskowego
Technologia nam pomaga, ale nie zawsze nas zastąpi. Tak właśnie jest z ustnym tłumaczem wojskowym. Zadanie przetłumaczenia na żywo wypowiedzi przedstawicieli dwóch (lub więcej) stron konfliktu to bodaj największe wyzwanie, z jakim zmierzyć się musi tłumacz ustny. Tłumacze ustni i pisemni, pracujący w strefach konfliktu narażają zarówno swoje życie, jak i zdrowie- i nie wystarczy tutaj tylko sama znajomość języków obcych, bo konieczne są przy tym świetne umiejętności komunikacyjne, psychologiczne oraz kulturowe. Rola takiego tłumacza jest kluczowa na przykład podczas negocjacji, ustaleń między stronami wojny czy w trakcie, gdy zagrożone jest życie cywili np. porwanie dla okupu. Tłumacze pisemni i ustni pracujący na wojnie i w niebezpiecznych sytuacjach są z reguły zatrudniani przez wojsko, siły pokojowe ONZ, ministerstwa spraw zagranicznych różnych rządów, humanitarne organizacje pozarządowe i dziennikarzy. W tłumaczeniach wojskowych dobre przygotowanie tłumacza odgrywa niezwykle istotną rolę. Tłumacze pisemni lub ustni realizujący tłumaczenie w trakcie konfliktu muszą znać nie tylko języki obce, ale także m.in.: wszystkie kluczowe miejsca, daty, akronimy i nazwiska zaangażowanych osób, którymi będą posługiwać się w czasie realizacji zlecenia. W momencie wojskowych czy militarnych wielojęzycznych spotkań zderzają się wszelkiego rodzaju debaty: materialna, przestrzenna, polityczna, kulturowa, fizyczna i emocjonalna.
Nie ma więc wątpliwości, że tłumacz wojskowy to bardzo wymagająca, odpowiedzialna i niebezpieczna praca. Spędzanie dnia na nieprzewidywalnym pomaganiu żołnierzom lub uchodźcom w komunikacji wymaga dużej elastyczności, wiedzy praz odwagi i wrażliwości, bo każde przetłumaczone słowo ma znaczący wpływ na dalszy przebieg zdarzeń, a technologia na ten moment nie jest w stanie w pełni i profesjonalnie zastąpić ustnego tłumacza.
USA
Nie ma wątpliwości, że Stany Zjednoczone to kluczowy gracz na światowej arenie militarnej. Zatem jakie ciekawe rzeczy się tam dzieją ostatnio? Armia USA zaproponowała kilka miesięcy temu kontrakty 5 małym firmom na opracowanie oprogramowania do tłumaczenia języków opartego na sztucznej inteligencji i zdolnego do przełamywania barier komunikacyjnych między Stanami Zjednoczonymi a krajami Pacyfiku. Dzięki tym kontraktom wybrane firmy mogą otrzymać prawie po 250 000 $ każda na rozwój technologii tłumaczenia maszynowego. W ramach umowy eksperci wojskowi ocenią rozwiązania przedsiębiorstw oraz ich zdolność do tłumaczenia i podsumowywania skomplikowanych informacji pochodzących z komunikacji wielojęzycznej. „Rozwiązania opracowane w ramach niniejszego zamówienia mogłyby również poszerzyć wiedzę armii na temat Indo-Pacyfiku i stosunki poza krajami sojuszniczymi, zwiększając jej skuteczność dyplomatyczną i wojskową za granicą” -powiedział dr Matt Willis, dyrektor konkursów nagród wojskowych i programu Army SBIR|STTR (https://www.linkedin.com/posts/asa-alt_army-provides-nearly-125m-for-language-translation-activity-7121510463032418304-4ZLt/?trk=public_profile_like_view).
Unia Europejska
UE to kolejny, równie ważny światowy gracz na arenie militarnej. UE podobnie jak USA także chce inwestować w badania nad technologią tłumaczeń wojskowych. Taki projekt jest wymieniony w projekcie programu prac Europejskiego Funduszu Obronnego (EFR) na 2023 rok. Państwa członkowskie UE chcą opracować wielojęzyczną, konwersacyjną sztuczną inteligencję na potrzeby swoich potrzeb obronnych, ponieważ w coraz większej liczbie systemów obronnych potrzebne są „technologie językowe, takie jak wielojęzyczna interakcja pisemna lub ustna, tłumaczenie i wyszukiwanie informacji”, niezależnie od tego, czy będzie to oprogramowanie do rozpoznawania języka, kamery czy narzędzia komunikacyjne, takie jak radia. I choć wiele technologii cywilnych jest dostępnych i „przydatnych w pewnym kontekście”, to projekt Komisji Europejskiej skupia się na postępie, aby spełnić wymagania większości zastosowań wojskowych”. Profesjonalne zastosowania wojskowe wymagałyby wysokiego poziomu dokładności, w tym terminologii specyficznej dla obronności, szybkiego dostarczania i poufności przetwarzanych danych.
Cywilna technologia militarna
Nie od dziś wiadomo, że wojsko przestało mieć wyłączność na wprowadzanie innowacji i rozwijanie przemysłu zbrojeniowego. Obecnie ludność cywilna również wprowadza i rozwija coraz większą liczbę technologii o znaczeniu wojskowym. A zatem państwa średniej wielkości, jednostki czy grupy nabywają zdolności, którymi dysponowała dotychczas ograniczona liczba podmiotów, a to prowadzi do możliwości wyrównywania równowagi sił militarnych, i tym samym powoduje utratę kontroli rozwoju świata militarnego. Wśród przykładów technologii szeroko rozwijanych przez ludność cywilną: inżynieria genetyczna, biologia syntetyczna, neuronauka, człowiek rozszerzony, przestrzeń kosmiczna, robotyka, big data, internet rzeczy czy nawet niezbędna inteligencja, sztuczna inteligencja (AI) będzie odgrywać centralną rolę w obronności systemy. Sztuczna inteligencja, która dostępna jest dla prawie każdego z pewnością w znaczący sposób przyczyni się do rozwoju technologii militarnej. Pytanie tylko w jak dużym stopniu i w jakim kierunku?
0 komentarzy